Dla wojskowego i dla kwiatuszka,
dla zuchwałego i dla maluszka,
marchewka, seler i grochu główka,
pachnie już z garnka nasza grochówka! 🙂

Groch namaczamy na godzinkę;
w wodzie, aby zmiękczył łupinkę.

Marchewka, pietruszka, seler w korzeniu
idą na tarkę dziś w zapaleniu…
Boczek ziemniaczki w kostkę kroimy,
wodę na ogniu troszkę solimy.

Majeranek pachnący i listek laurowy;
i kiedy groch zmięknie, posiłek gotowy!
Nie żałuj przy tym nigdy pieprzenia,
bo lepsze sto razy to od solenia! 🙂

Bo kiedy groszek się rozgotuje,
zupka na talerz prędko ląduje!





